Częstochowa 17.09.2017 - Pielgrzymka Ludzi Pracy"
"Tego roku nie jadę, lecz jadącym dam radę", tak chciałbym rozpocząć ten krótki felieton z Pielgrzymki Ludzi Pracy do Częstochowy Oddziału Wołomin w dniu 17.09.2017.
Oczywiście pielgrzymka odbyła się w ustalonym terminie i to liczniejsza niż zazwyczaj, bowiem w sile 58 osób nie licząc dwóch kierowców, koniecznie potrzebnych do przewiezienia tak dużej liczby osób.
Bardzo duży wkład w zorganizowaniu dzisiejszej pielgrzymki miała kol. Irenka Sikorska, która swoim sposobem w krótkim czasie potrafiła skłonić do wyjazdu połowę uczestników eskapady.
Piszę te słowa w czasie, kiedy jeszcze pielgrzymi nie powrócili do Wołomina i są jeszcze w drodze ok. 120 km od Wołomina.
Powrócę jeszcze do pierwszych słów felietonu, które zacytowałem za A. Mickiewiczem i postaram się trochę usprawiedliwić.
Nie jadę na pielgrzymkę w tym roku z tego powodu, że akurat w tym dniu mój syn Paweł obchodzi 1 rocznicę swojego ślubu i taka uroczystość nie pozwoliła mi być w dwóch miejscach jednocześnie - mówiłem o tym fakcie pielgrzymom w Wołominie, kiedy przyjechałem pod Dom Kultury aby się z nimi pożegnać.
Zrobiłem wtedy kilka zdjęć słabej jakości, ponieważ o godz. 4.40 było jeszcze ciemno i przy kiepskim oświetleniu tylko takie mi wyszły.
Żałuję, że nie mogłem być obecny jeszcze w innym w miejscu, które zaplanowaliśmy zwiedzić dzisiejszego dnia ,nie licząc obecności na Mszy Świętej w Częstochowie. Miejscem tym była Złota Góra i Park Miniatur Sakralnych - raz już tam byliśmy, a ponieważ w" Parku" ciągle przybywa nowych obiektów, postanowiliśmy przybyć tu ponownie.
Jeżeli z dzisiejszych uroczystości ktoś zrobił jakieś zdjęcia i prześle mi na moją pocztę, to ja natychmiast umieszczę je na stronie Oddziału Wołomin, a tymczasem zamieszczam te którymi dysponuję.
Jeszcze raz bardzo dziękuję swoim koleżankom i kolegom z Oddziału Wołomin za włączenie się w pracę organizacyjne:
- kol. Irenie Sikorskiej
- Pani Annie Winnickiej Kucharek,
- kol. Zosi Wojteckiej z KZ "S" WZE Zielonka,
- Panu Mirosławowi Syrówce - prezesowi firmy transportowej "Przewozy Autokarowe Krajowe i Zagraniczne" oraz wszystkim uczestnikom, a w szczególności związkowcom.
Józef Radzio
-