Kazimierz Dolny 19.08.2017
Tym razem NSZZ "Solidarność"Oddział Wołomin wspólnie z biurem turystycznym Pana Mirosława Syrówki, postanowił zorganizować wyjazd do Kazimierza Dolnego nad Wisłą.
Wspólnymi siłami, w krótkim czasie udało się zorganizować grupę turystów i przy pięknej pogodzie w dniu 19.08.2017 o godz. 7.00 rano, spod Domu Kultury w Wołominie wyruszyliśmy autokarem do obranego przez nas celu.
Po drodze zajechaliśmy do sanktuarium w Wąwolnicy - klasztoru w którym znajduje się figurka Matki Bożej Kębelskiej słynąca cudownymi łaskami.
Zamiarem moim było to, aby poprosić proboszcza parafii, by oprowadził nas po santruarium i znajdującej się obok drodze krzyżowe, ale w tym czasie odprawiał on Mszę Świętą dla grupy turystów i było to niemożliwe, dlatego postanowiliśmy wyruszyć do Kazimierza.
Niektórzy z nas znali miasto już z wcześniejszych wypraw w to miejsce, dlatego zrezygnowaliśmy z usług przewodnika i każdy we własnym zakresie zorganizował sobie zwiedzanie okolic. Tajemnicą dla mnie jest jednak to, że wszyscy jak na komendę, w jednym czasie udali się na statek, aby z jego pokładu, w jednogodzinnym rejsie podziwiać uroki okolic.
Oglądać jest co, ponieważ miasto, a właściwie jego średniowieczne budowle, baszta i zamek położone są na wzgórzach, widocznych jak na dłoni dla oglądających z bulwaru nad Wisłą,
czy płynących statkiem środkiem rzeki.
Nawrót rejsu rozpoczął się za miejscowością Janowiec i z prądem rzeki dopłynęliśmy do przystani, gdzie już na swoją kolejkę oczekiwała spora grupa turystów.
Następnie poszliśmy na obiad na pstrąga i w tym czasie zaczął padać deszcz, lecz nam to nie przeszkadzało, bo byliśmy pod dachem nad głową, zresztą ulewa trwała krótko.
Punktem docelowym było zwiedzanie ryneczku ze studnią w jego centrum, a niektórzy z nas postanowili przejechać się dorożką zaprzężoną w dwa srokate konie, lub elektryczną kolejką w której przewodnik opowiadał ciekawe historie związane z dziejami miasta.
Czas szybko upłynął w tym urokliwym mieście i już o godz. 17.00 wyruszyliśmy w powrotną drogę, by o godz. 20.00 dotrzeć do Wołomina.
Józef Radzio